Budynek hotelu ILAN w Lublinie

Ilan to wyjątkowy hotel, który znajduje się w Lublinie. Dlaczego jest taki szczególny? Ponieważ stworzony został w budynku dawnej uczelni żydowskiej. Inwestorzy zachowali wewnątrz synagogę, część muzealną oraz mykwę – żydowską łaźnię. Jest to budynek, który stanowi do dzisiejszego dnia ważne miejsce dla wielu Żydów. Budynek Jesziwy miał być bardzo dobrze zapowiadającą się uczelnią talmudyczną i centrum nauki religijnej judaizmu. Niestety II wojna pokrzyżowała plany i marzenia twórców.

W 20-leciu międzywojennym Żydzi stanowili 35% mieszkańców Lublina. Byli to w większości ortodoksi oraz chasydzi. Z tego powodu właśnie miasto nazywano „Jerozolimą Królestwa Polskiego”. Twórcą i pomysłodawcą lubelskiej Jesziwy (hebr. „zgromadzenie”) był Majer Szapira. Chciał on zbudować nowoczesny i dobrze wyposażony budynek, który miał zapewniać studentom przyzwoite warunki. Rabinowi marzyło się, że w uczelni będzie się kształcić elita narodu żydowskiego. Szapira to nazwisko znanego rodu religijnych uczonych. Przodkiem Majera był Natan Szapira – krakowski rabin. W 1922 roku Majer uzyskał mandat poselski do Sejmu i był przewodniczącym partii Aguda. Zrezygnował jednak z polityki, bo chciał poświęcić się edukacji. Pierwszy raz ogłosił swój pomysł utworzenia uczelni talmudycznej na kongresie partii w 1923 roku. Przemysłowiec z Lublina Samuel Eichenbaum postanowił podarować pod budowę wielki plac znajdujący się przy ulicy Lubartowskiej, który graniczył z żydowskim szpitalem.

Uroczystość wbudowania kamienia pod budynek zorganizowana została 22 maja 1924 roku. Na wydarzeniu pojawiło się około 20 tysięcy ludzi, którzy przybyli z kraju i zagranicy. Zorganizowano wielką zbiórkę na budowę, a Szapira podróżował po kilku krajach Europy i do USA, aby zebrać pieniądze. Jesziwę otworzono 24 czerwca 1930 roku. Przybyło wielu rabinów, miejscowe władze i około 50 tysięcy Żydów. Majer Szapira został też rektorem uczelni i głównym rabinem w Lublinie.

Autorem projektu budynku był architekt Agenor Smoluchowski, a koszt budowy wyniósł około półtora miliona złotych. Do uczelni prowadziła elegancka brama, za którą rozciągał się plac z kwietnikami i drzewami. Fasada budynku ozdobiona była kolumnami nad którymi zawieszono duży balkon. Na środku umieszczono napis po hebrajsku w złotym kolorze „Jeszywas Chachmej Lublin”, który oznacza „Uczelnia mędrców Lublina”. Pod napisem widniało również zdanie „Pójdźcie synowie, posłuchajcie – bojaźni bożej nauczę was”. Gmach składał się z 6 kondygnacji. Na niższym parterze znajdowały się pomieszczenia gospodarcze m.in. jadalnia dla studentów. Na wyższym parterze znajdowała się sala wykładowa z dużym modelem świątyni w Jerozolimie. Była to rekonstrukcja ukazująca świątynię w ostatniej fazie za czasów Heroda Wielkiego. Autor modelu nazywał się Henoch Weintraub. Model był wykonany w drewnie i pomalowano go na kolor marmuru. Na tej kondygnacji mieściły się też dwie czytelnie oraz kancelaria. Na pierwszym piętrze znajdowała się wielka aula pełniąca funkcję bożnicy. Na suficie zawieszono olbrzymi żyrandol, a w sali umieszczono okazały 8-ramienny świecznik, który ofiarowany został przez Żydów z Przemyśla. Znajdowała się tu też sala konferencyjna, pokoje gościnne, mieszkanie dla rektora oraz biblioteka. Na kolejnych piętrach były nowoczesne i duże pokoje dla około 200 uczniów. Za budynkiem znajdował się ogród z alejkami i ławkami.

Pierwsze dyplomy ukończenia studiów wydano w lutym 1934 roku, ale niestety Majer Szapira nie doczekał tego, bo zmarł 27 października 1933 roku. Po jego śmierci uczelnia miała problemy finansowe, a kres działalności przypadł na 18 września 1939 roku, kiedy wkroczyli hitlerowcy do miasta. Jesziwa została zamknięta. Część uczniów uciekła daleko za granicę, a część znalazła się w getcie lubelskim i obozie pracy w Chełmie. Gmach Jesziwy służył jako posterunek żandarmerii niemieckiej i szpital wojskowy. Przepadła też duża część wyposażenia akademii, zniszczono model świątyni i księgozbiory z biblioteki. Po II wojnie światowej budynek przejął Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej na podstawie decyzji władz mieszkaniowych miasta, ponieważ stanowił mienie opuszczone. Po reorganizacji Uniwersytetu budynek przejęła Akademia Medyczna. Dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych postanowiono przywrócić pamięć budynku i powstało w gmachu niewielkie pomieszczenie, które służyło za miejsce modlitw i izbę pamięci. W 1994 roku odbyło się też seminarium na temat żydowskiego prawa. Przyjechali wówczas profesorzy prawa z Ameryki i Izraela oraz główny rabin Żydów aszkenazyjskich z Izraela – Meir Lau. Organizatorem wydarzenia był sam siostrzeniec Majera Szapiry. W 2003 roku Jesziwa została oficjalnie zwrócona Warszawskiej Gminie Żydowskiej, której podlega filia w Lublinie. Wydzielono wówczas specjalne pomieszczenia na temat historii Jesziwy i jej założyciela.

Warszawska Gmina Żydowska postanowiła wyremontować i zrekonstruować synagogę. Prace rozpoczęto w maju 2005 roku. Uroczyste otwarcie synagogi odbyło się 11 listopada 2007 roku. Była to pierwsza taka uroczystość w Polsce po drugiej wojnie światowej, gdyż rekonstrukcja synagogi została sfinansowana wyłącznie przez polską gminę żydowską. Tego dnia przybito na drzwi dwie mezuzy na których widniały wizerunki orła polskiego. Jedna znajduje się na drzwiach wejściowych do Jesziwy, a druga jest na drzwiach synagogi. Są to repliki mezuz podarowanych przez cadyka Israela Friedmana z Czortkowa. Naczelny rabin Polski – Michael Schudrich wniósł do synagogi zwoje Tory, które były ufundowane przez amerykańskich Żydów Harleya i Marie Lippman. Wcześniej znajdowały się w synagodze Nożyków w Warszawie. Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego ofiarowała również złotą menorę oraz tablicę pamiątkową, która jest poświęcona zagładzie Żydów z Lublina. W budynku byłej Jesziwy postanowiono zrekonstruować także dawną mykwę. Mykwa jest to specjalny zbiornik wodny, który służy do rytualnego oczyszczania ciała i przedmiotów. Wymieniono całą instalację i odtworzono oryginalny kolor ścian. Basen wyłożono płytkami, które przypominały te z czasów przedwojennych. Po wielu miesiącach pracy mykwę otworzono dopiero we wrześniu 2015 roku.

Zanim otworzono synagogę w 2007 roku gmina żydowska zleciła wykonanie wielu innych prac w budynku. Gmina żydowska nie miała jeszcze pełnego pomysłu co zrobić z budynkiem. Planowano między innymi otworzenie w nim Muzeum Chasydyzmu. Właściciele musieli odpowiednio zagospodarować gmach, gdyż stanowił duże obciążenie finansowe. Ostatecznie zdecydowali się na stworzenie luksusowego hotelu dla turystów przyjeżdżających do Lublina, nie tylko żydowskich. Budynek znów zaczął tętnić życiem 1 października 2013 roku, kiedy otworzono nowo powstały hotel czterogwiazdkowy o nazwie Ilan. Obecny adres budynku to Lubartowska 85 (dawniej Lubartowska 57. Nazwa „Ilan” oznacza po hebrajsku „drzewo życia”. Jest to rajskie drzewo, którego owoce miały zapewnić nieśmiertelność. Drzewo znajduje się także w logo hotelu.