Co warto wiedzieć o chwilówce przed jej zaciągnięciem?
Gdy zaczyna brakować nam pieniędzy, a na horyzoncie pojawiają się kolejne wydatki, często okazuje się, że nie mamy już na tyle dużo czasu, aby starać się o wsparcie ze strony banku. Nie oznacza to jednak, że pozostaje nam korzystanie z pomocy krewnych. Z pomocą przychodzą nam firmy oferujące pożyczki pozabankowe nazywane też chwilówkami. Ich rosnąca popularność często uznawana jest za mocny argument przemawiający za tym, aby się nimi zainteresować. Czy jednak oznacza to, że mamy w ich wypadku do czynienia z rozwiązaniami wolnymi od wad? Na co zwracać uwagę, jeśli chce się skorzystać z ich możliwości nie prosząc się jednocześnie o kłopoty?
Chwilówka i jej sekrety
Jeszcze zanim zaczniemy szukać pożyczki dostosowanej do naszych potrzeb, powinniśmy zadać sobie pytanie o to, jak to możliwe, że w ogóle możemy liczyć na tego rodzaju wsparcie. Czy oznacza to, że banki nie chcą zabiegać o klientów, a to sprawia, że na rynku pojawiają się firmy z bardziej elastyczną ofertą? Okazuje się, że problem jest bardziej złożony. Banki udzielające wsparcia finansowego osobom fizycznym i firmom są zobligowane do przestrzegania dość rygorystycznych przepisów. Te określają, komu można przyznać kredyt, w jakich przypadkach zaś należy wydać decyzję odmowną. Nie ma tu zbyt dużego pola do manewru. Jeśli przepisy mówią o tym, że przyznanie nam kredytu jest zbyt ryzykowne, nawet najbardziej przyjazny nam pracownik banku nie jest w stanie zrobić nic więcej.
Oczywiście, nie oznacza to, że chwilówki można przyznawać bez interesowania się stanem polskiego prawa. Przepisy dotyczące pożyczek pozabankowych są systematycznie nowelizowane i dziś nie ma już mowy o samowoli, z jaką mieliśmy w tym zakresie do czynienia jeszcze kilkanaście lat temu. Nie oznacza to jednak, że uzyskanie pożyczki jest tak trudne, jak staranie się o kredyt bankowy. Osoby, które nie mogą liczyć na wsparcie ze strony banku, wcale nie są skazane na niepowodzenie, gdy zależy im na pożyczce, choć i w parabanku zostaną poddane wstępnej weryfikacji.
Opinia ma znaczenie
Firmy udzielające pożyczek pozabankowych muszą działać w granicach prawa. Na polskim rynku nie brakuje więc takich, które prowadzą swoją działalność od lat, charakteryzują się przejrzystością porównywalną z tą, jaką mają banki i systematycznie zdobywają nagrody będące dowodem uznania ze strony klientów. Niestety, trudno jest zakładać, że każda firma oferująca swoim klientom chwilówki ma takie samo podejście. O pomoc finansową starają się zarówno osoby o solidnych i regularnych dochodach, jak i te, które już dawno przestały radzić sobie z długami w jakie popadły. Te ostatnie nie powinny otrzymywać zgody na to, aby ich zadłużenie się powiększało. Skoro jednak deklarują gotowość spłacania zobowiązań i są w stanie godzić się nawet na warunki, które mimo najlepszych chęci nie da się określić mianem atrakcyjnych, nie brakuje firm gotowych na wykorzystanie tego.
Pomimo coraz bardziej przejrzystych przepisów, nadal możemy usłyszeć o osobach, które decydując się na chwilówkę znalazły się w spirali długów. Zwykle za potknięciem tego rodzaju stoi niewiedza, nie należy jednak lekceważyć ryzyka. Jeśli więc zastanawiamy się nad tym, czy skorzystanie ze wsparcia parabanku nie będzie w naszym przypadku najlepszym rozwiązaniem, zawsze sprawdzajmy jego wizerunek. Oczywiście, Internet jest miejscem, w którym każdy może napisać cokolwiek. Trudno znaleźć firmę, wokół której nie zgromadziła się jeszcze grupa niezadowolonych klientów. Trudno też ocenić, czy rzeczywiście są to osoby niezadowolone z tego, jak układała się współpraca, czy też mamy do czynienia z osobami piszącymi negatywne uwagi na zamówienie. Warto jednak stawiać przede wszystkim na te firmy, które są znane i kojarzone od lat i rezygnować ze współpracy w tym samym momencie, w którym pojawi się pierwszy sygnał świadczący o nieuczciwości pożyczkodawcy.
Czytanie umów gwarancją bezpieczeństwa
W sieci bez problemu znajdziemy poradniki podpowiadające nam, jak wybierać chwilówki, jeśli zależy nam na tym, aby nie żałować swojej decyzji. Warto zapoznać się z treścią przynajmniej kilku z nich. Porady, które można tam znaleźć mogą wydawać się banalne, bardzo często jednak to właśnie niefrasobliwość pożyczkobiorców sprawia, że wzięte przez nich na swoje barki zobowiązanie okazuje się trudniejsze do zrealizowania niż początkowo mogło się to wydawać.
Gdybyśmy więc chcieli udzielić jednej tylko rady, o której wiadomo jednak, że powinna nam się przydać, powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest czytanie umów. Wielu osobom wydaje się, że jest to czynność czasochłonna i pozbawiona większego znaczenia. Choć więc o zaletach starannego analizowania umowy mówi się wiele, wcale nie brakuje osób, które ignorują to. Warto wyzbyć się takiego złego nawyku. W umowach znajduje się szereg zapisów mogących sprawić, że chwilówka przestaje być atrakcyjna. Jeśli mieszczą się one w granicach prawa, trudno argumentować, że nie wywiązaliśmy się ze zobowiązań, na które sami zgodziliśmy się poświadczając to własnoręcznym popisem.