Architektura krajobrazu w planowaniu nowoczesnej przestrzeni
Współczesne ogrody i ich architektura ujmują prostotą i funkcjonalnością. Ich projektanci zalecają maksymalny związek z naturą, unikają egzotyki i nadmiernej dekoracyjności. Ma być jak najbardziej naturalnie. Wygląda to tak, jakby współczesny człowiek - żyjący w świecie wysokich technologii - potrzebował dla równowagi miejsca, które go wyciszy, pozwoli na wytchnienie na łonie natury, maksymalnie nieskażonej cywilizacją. Dlatego tak dużą rolę w planowaniu przydomowej przestrzeni odgrywają dziś materiały naturalne, jak kamień czy drewno, a także rośliny w naturalnych nasadzeniach, naśladujących łąki czy lasy. Dominują proste rozwiązania, stawiające na maksymalny związek z krajobrazem i otoczeniem. Dlatego nowoczesny ogród (także domowy) nie powinien wyróżniać się jako ekspresyjny punkt otoczenia. Winien być raczej jego częścią, dopełnieniem szerszej kompozycji architektonicznej, zharmonizowany zarówno z prostą bryłą budynku, jak i otoczeniem, wtopiony w przestrzeń i stanowiący z nią spójną całość.
Sztuka zakładania ogrodów jako element naszej cywilizacji
Ludzie zawsze starali się kształtować estetycznie przestrzeń wokół swoich domów. Dbano o układ przestrzenny miast, wyznaczano place i parki, sadzono drzewa i kwiaty. Sztuka planowania ogrodów jest tak stara, jak ludzka cywilizacja. W starożytności zakładano je zarówno w atriach prywatnych domów, jak i w miejscach publicznych. Wokół stadionów, rynków, świątyń, akademii wyrastały gaje ozdobione posągami bóstw i bohaterów. Jednym z cudów starożytnego świata były wiszące ogrody Semiramidy, zaprojektowane w Babilonie przez króla Nabuchodonozora II w hołdzie dla żony. Bujna zieleń, zwieszająca się na sklepionych tarasach, była przedmiotem zachwytu i wytyczała estetyczne kierunki ówczesnego świata.
Każda historyczna epoka miała swoje pomysły na architekturę zieleni. Charakterystyczne dla średniowiecza były ogrody klasztorne, zakładane w niewielkich, obsadzonych drzewami kwaterach, pełne ziół i warzyw. Renesans zdominował powrót do antycznej symetrii. Ogrody składały się z geometrycznych rabat - kwadratowych czy prostokątnych - obsadzonych roślinami i ozdobionych posągami. Pojawiały się pierwsze labirynty ze strzyżonego bukszpanu czy altany z wysokich krzewów, w których można było bawić się i odpoczywać.
Barok był bodaj najciekawszym okresem w historii planowania architektury zieleni. Projektowanie ogrodów stało się prawdziwą sztuką, a pałacowe rezydencje imponowały wielopoziomowymi przestrzeniami, aranżowanymi z rozmachem. Wystarczy obejrzeć choćby zielone tereny Wilanowa, pielęgnowane przez samego króla Jana III, dla którego ogrodnictwo było wielką pasją. Mamy tam ogromną różnorodność ogrodów rozciągniętych na kilku tarasach. Ich formy nawiązują do antyku, renesansu, baroku, ozdobione są posągami, obsadzone kwiatami i strzyżonymi żywopłotami, pełne ceglanych murków, kamiennych balustrad i zacisznych altan.
Rozmaitość współczesnej architektury krajobrazu: od geometrii do naturalizmu
Dzisiejsze parki i ogrody definiują nie tylko rośliny, lecz także osiągnięcia cywilizacji. Bardzo dbamy o to, aby zieleń współgrała z architekturą budynków, z nowoczesną przestrzenią osiedli i miast. Charakteryzuje ją ogromna rozmaitość. Z jednej strony mamy wiele ogrodów geometrycznych - minimalistycznych układów, opartych na prostych liniach, dopasowanych do oszczędnych form nowoczesnych budynków. Dominują w nich duże przestrzenie przycinanych trawników, starannie aranżowane grupy kwitnących roślin, szpalery strzyżonych drzew i krzewów.
Ale równie silnym trendem - zwłaszcza ostatnio - jest naturalizm w architekturze krajobrazu. Masywne, geometryczne formy współczesnych budynków, ascetyczne materiały architektoniczne jak szorstki beton, metal, szkło czy surowe drewno świetnie odnajdują się w połączeniu z płynnymi liniami naturalnych roślin, kwietnych łąk, dzikich pnączy, nieprzycinanych drzew. Metalowe konstrukcje czy betonowe bryły doskonale wypadają w towarzystwie delikatnych polnych kwiatów, na tle łąki i niestrzyżonych połaci traw. Takie kontrasty tworzą nowoczesną, zaskakującą przestrzeń i są coraz chętniej wybierane przez architektów współczesnego krajobrazu.
Dzisiejsze modne ogrody stają się miejscami, w którym niepotrzebna jest większa ingerencja ogrodnika. Nie wymagają nadmiernej pielęgnacji, przycinania czy podlewania. Mają przypominać łąkę, a większość roślin powinna wschodzić w nich bez udziału ludzi. Mają cieszyć oko swoją naturalnością, przypominać o zmienności pór roku, wtapiać się w przyrodę okolicy i regionu. Takie otoczenie zaskakująco dobrze komponuje się z bielą prostych ścian, lśniącymi taflami szkła, błyszczącym metalem. Surowość materiałów łagodzą kolory falującej łąki - jednostajna, delikatna zieleń traw i kwiaty w kolorach słonecznej żółci, krwistej czerwieni, chłodnego błękitu i subtelnego różu. Współczesny ogród ma sprawiać wrażenie miejsca, które rozwija się w zgodzie z naturą, który nie dominuje i nie przytłacza swoją wyszukaną formą. I być może jest to najlepszy patent na aranżację zielonej przestrzeni wokół domu współczesnego człowieka, atakowanego jak nigdy wcześniej tysiącem bodźców. Ponoć właśnie w takich maksymalnie dzikich, naturalistycznych zakątkach odpoczywamy najlepiej.